„Proszę o ciszę!” – klaszcząc w dłonie, nauczycielka próbuje podniesionym głosem uspokoić panujący w klasie harmider. Dziecięce głosy milkną, ale w pomieszczeniu nadal słychać elektryczne brzęczenie jarzeniówki, która w dodatku migocze jakby zaraz miała zakończyć swój żywot. Niestety nie jest to kadr z przeszłości - zdecydowana większość polskich szkół nadal wyposażona jest w przestarzałe świetlówki liniowe.

Gdzie jest światło, tam jest życie!

Światło oddziałuje na nas na trzy sposoby:

• wizualny – odpowiada za percepcję otoczenia i przyswajanie informacji oraz przebieg procesów poznawczych,

• pozawizualny ma związek z naszym rytmem dobowym i synchronizacją wewnętrznego zegara, uwzględniając wędrówkę słońca i jego dobowy wpływ na człowieka,

• emocjonalny wpływa na nasze samopoczucie, nastrój i dobrostan.  

 

„Tradycyjnym źródłem światła w placówkach edukacyjnych są fluorescencyjne lampy t5/t8 – to rozwiązanie lata swojej świetności ma już dawno za sobą. Mamy tutaj kilka słabych punktów. Po pierwsze - zawierają toksyczną rtęć, która w tej technologii jest niezbędna do wytworzenia energii elektrycznej, po drugie - światło widzialne powstaje w wyniku przemiany szkodliwego światła ultrafioletowego, po trzecie migotanie światła nie zawsze jest widoczne gołym okiem, ale nasz mózg wciąż może je dostrzegać, co powoduje zmęczenie oczu i bóle głowy – wyjaśnia doktor Paweł Morawski, ekspert Trilux Polska - co więcej, nie mamy możliwości regulacji barwy światła, więc zainstalowana świetlówka o temperaturze 6500 Kelwinów, świecić będzie nieustannie ostrym chłodnym światłem i zaburzać nasz wewnętrzny rytm dobowy.”

Szkolna fototerapia

Nawet najlepsza technologia nie zastąpi naturalnego światła, które jest nam niezbędne do życia. Jednak wraz z postępem cywilizacji, naukowcy i inżynierowie wdrażają innowacje, które mają zbliżyć oświetlenie do ideału słonecznego. W szkole nasze dzieci powinny korzystać z opraw oświetleniowych które w jak najlepszy sposób oddają realne barwy otoczenia (współczynnik CRI powyżej 90) i emitują jak najmniej oślepiającego blasku wpływającego na komfort widzenia (współczynnik UGR poniżej 19).

Współczesne oświetlenie to nie tylko oprawy, ale także system, który nimi zarządza i pozwala ustawiać różne parametry w oddzielnych pomieszczeniach, a także na pojedynczych oprawach. Zdalnie możemy sterować natężeniem i temperaturą światła tak, aby kreować pożądany nastrój w zależności od specyfiki zajęć.

Human Centric Lighting

uczeń na pierwszym planie

„Oświetlenie w oparciu o filozofię Human Centric Lighting – to rozwiązanie LED, stawiające w centrum potrzeby człowieka związane ze światłem. Szkoły, które zmodernizowały swój system oświetleniowy, mogą sterować oprawami tak, aby rankiem pozwolić uczniom rozpocząć naukę w świetle o ciepłej barwie, która nie wyrywa organizmu z trybu nocnego odpoczynku. Do południa następuje zazwyczaj wzrost zawartości składnika niebieskiego w oświetleniu, co działa aktywizująco i zmniejsza senność - wyjaśnia działanie nowoczesnych systemów oświetleniowych doktor Paweł Morawski z Trilux Polska.

Holenderskie badania wykazały, że przy wyższych poziomach natężenia oświetlenia i wyższych temperaturach barwowych, bliższych światłu dziennemu, wyniki w nauce poprawiły się, natomiast obniżenie poziomu światła i temperatury barwowej zmniejszyło pobudzenie i zakłócenia w klasie podczas lekcji.” W ostatnich dziesięcioleciach metody i pomoce dydaktyczne, jak również codzienność w szkole bardzo się zmieniły. Najwyższa pora, aby oświetlenie wskoczyło na ten sam poziom i wsparło dzieci nie tylko w osiąganiu wyników, ale również osiąganiu codziennej radości i dobrostanu - bo dzieckiem jest się tylko raz!